[su_spacer=”20″]
Nudności, ciągła senność, zgaga, a do tego wszystkiego jeszcze ból głowy. Taki pakiet ciążowych dolegliwości zgłasza wiele z Was, pytając się – jak z nimi walczyć? Przed ciążą rozwiązanie było w zasięgu ręki. Natomiast teraz analizujemy każdy nasz ruch z myślą o dziecku. Zastanawiamy się czy w ciąży można farbować włosy, czy można robić sobie żele na paznokciach, a także co brać na ból głowy w ciąży?
Nie wszystkie leki, które pomagały nam przed zajściem w ciążę są dla teraz dla nas bezpieczne. Nie jestem jednak farmaceutką dlatego nie będę pisać o farmakoterapii. Chciałabym skupić się na alternatywnych sposobach na ból głowy.
Na ból głowy skarży się około 35% kobiet w ciąży. Najczęściej są to te z Was, które cierpiały już wcześniej na bóle głowy. Nie jest to jednak regułą. Momentem zaostrzenia tych dolegliwości może być pierwszy trymestr ciąży, choć tak jak już wspominałam każda z nas jest inna. Wobec tego każda ciąża przebiega nieco inaczej (nie chodzi o fizjologię, ale np. o dolegliwości). W związku z tym pomimo tego, że najczęściej zaostrzenie bólów głowy pojawia się na początku ciąży to u Was może wyglądać to inaczej.
Ból bólowi nierówny. Możemy wyróżnić kilka rodzajów bólu głowy. Opiszę je w skrócie poniżej żebyście miały ogólny zarys jak to wygląda.
Zgłasza go od 10 do 25 % kobiet w ciąży. Są to nawracające, silne bóle głowy. Zazwyczaj występują po jednej stronie, mają pulsujący charakter i nasilają się podczas ruchu. Objawami, które im towarzyszą mogą być nudności, wymioty, nadwrażliwość na światło i dźwięk. Jeśli towarzyszą im nudności i wymioty jest to dodatkowo niebezpieczne, ponieważ zmniejsza ilość przyjmowanego pożywienia (przeczytaj mój artykuł na temat zwalczania nudności w ciąży).
Skarży się na niego około 26% przyszłych mam. Ma charakter uciskowego lub pulsującego bólu, który pojawia się najczęściej po obu stronach głowy. Nasila się powoli, może trwać krótko (kilkanaście minut) lub nieco dłużej – cały dzień lub nawet kilka dni. Ulega natężeniu pod wpływem zwykłej aktywności fizycznej. Często pojawia się tuż po przebudzeniu. Nie towarzyszą mu inne dolegliwości.
[su_spacer=”20″]
Istnieje mała szansa, że któraś z Was cierpi akurat na ten rodzaj bólu głowy, ponieważ obserwuje się go jedynie u 0,01-0,24% kobiet w ciąży. Jest to ból jednostronny, który opisuje się jako świdrujący, kłujący, palący. Pojawia się w okolicach oczu i/lub skroni, a towarzyszy mu, m.in. łzawienie oczu, przekrwienie spojówek oraz uczucie zatkanego nosa.
Być może na podstawie tych krótkich opisów domyślacie się, który z bólów głowy dotyczy właśnie Was. Nie są to jednak wszystkie rodzaje lecz te, które występują najczęściej. Nawet jeśli podejrzewacie, który z nich jest Waszym problemem w celu diagnostyki i doboru efektywnej metody leczenia polecam udać się do lekarza.
[su_spacer=”20″]
Co na ból głowy w ciąży? Jeśli chodzi o tabletki to mamy ograniczony wybór i nie możemy przesadzać z ich ilością. Dlatego warto przyjrzeć się również innym metodom, aby odpowiedzieć sobie na pytanie – co na ból głowy bez tabletek?
Zacznijmy od kwestii żywienia, ponieważ tu mam najwięcej do powiedzenia. Następnie przedstawię Wam jeszcze kilka innych czynników, które mogą stać się przyczyną bólu głowy w ciąży.
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że choć istnieje grupa produktów, które najczęściej wywołują bóle głowy to jest to kwestia indywidualna. Każda z nas posiada inną tolerancję na dany składnik. W związku z tym nie ma potrzeby by eliminować wszystkie produkty z góry. Biorąc pod uwagę, że większość z nich ma wysoką wartość odżywczą byłoby to robione ze szkodą dla Was i dziecka.
Polecam prowadzić dzienniczek żywieniowy, w którym będziecie zapisywać co jecie danego dnia. Notujcie w nim koniecznie moment, w którym pojawi się ból głowy. Dzięki temu łatwiej będzie namierzyć produkty, które są przyczyną bólu głowy w ciąży. Z takim dzienniczkiem jest mi też łatwiej przygotować dla Was indywidualnie dobrany jadłospis na dolegliwości ciążowe.
[su_spacer=”20″]
Za powstawanie bólu głowy w ciąży mogą być odpowiedzialne składniki, które naturalnie występują w żywności lub są do niej dodawane. Mogą one również powstawać w wyniku różnych procesów, m.in. fermentacji. To jednak nie wszystko. Żywieniowymi czynnikami, które mogą wyzwalać dolegliwości bólowe jest także niska temperatura produktu, hipoglikemia, odwodnienie, nadciśnienie tętnicze (przeczytaj artykuł na temat zaleceń żywieniowych w nadciśnieniu tętniczym w ciąży) lub nadmierna masa ciała.
[su_spacer=”20″]
Aminy biogenne są to związki aktywne biologicznie, które powstają naturalnie w wyniku przemian określonych aminokwasów. Mogą również pojawić się w produkcie na skutek poddania go określonym procesom – fermentacji, konserwowaniu, dojrzewaniu z udziałem mikroflory. Ich źródłem jest również zepsuta żywność dlatego zawsze sprawdzajcie czy na Wasz talerz trafia świeży produkt!
Produkty o najwyższej zawartości amin biogennych:
Jak widzicie większość z wymienionych produktów charakteryzuje się wysoką wartością odżywczą. Dlatego tak jak wspomniałam, warto obserwować reakcję naszego organizmu i wyeliminować te z nich, które faktycznie nasilają ból.
[su_spacer=”20″]
Najbogatszym źródłem tych związków są owoce cytrusowe. Przy okazji przypomnę, że cytrusy warto odstawić również na czas występowania zgagi (o czym pisałam w moim artykule dotyczącym zaleceń żywieniowych w zgadze ciążowej).
Jednak po raz kolejny podkreślam – jest to kwestia indywidualna. Warto obserwować reakcję organizmu i nie eliminować cytrusów dla zasady. Są one dla nas źródłem wielu cennych składników. Mogą pomóc nam, m.in. w bezpiecznej i naturalnej walce z przeziębieniem w ciąży.
[su_spacer=”20″]
Wbrew krążącym opiniom, jeśli Wasza ciąża przebiega prawidłowo, a także nie cierpicie na choroby przewlekłe czy dolegliwości ciążowe, które wymagają odstawienia kofeiny wcale nie musicie z niej rezygnować. Zalecany jest jednak umiar w jej spożyciu o czym pisałam w moim artykule dotyczącym picia kawy w ciąży.
Niestety bóle głowy w ciąży to dolegliwość, która prawdopodobnie wymusi na Was znaczne ograniczenie lub wyeliminowanie kofeiny. Pamiętajcie, że kryje się ona nie tylko w kawie! Istnieje wiele produktów, które mają ją w składzie.
Polecam czytać skład produktów, które kupujecie bo może okazać się, że niektórych nawet nie podejrzewacie o zawartość kofeiny. Dlatego polecam Wam zajrzeć do mojego artykułu, w którym przedstawiłam również nieoczywiste źródła kofeiny (sprawdź zawartość kofeiny w produktach).
[su_spacer=”20″]
To znany związek, który stosowany jest przede wszystkim do konserwowania oraz wzmacniania smaku żywności. Jest on również powszechnie wykorzystywany w kuchni chińskiej. Dlatego jeśli uwielbiacie chińszczyznę może okazać się, że będziecie musiały z niej zrezygnować na jakiś czas.
Na produkty bogate w glutaminian sodu powinny uważać również te z Was, które cierpią na nadciśnienie tętnicze indukowane ciążą lub obrzęki.
Przeczytaj mój artykuł dotyczący zaleceń żywieniowych w NADCIŚNIENIU TĘTNICZYM
Przeczytaj mój artykuł dotyczący zaleceń żywieniowych w OBRZĘKACH
Gdzie kryje się glutaminian sodu? Zazwyczaj znajdziecie go w produktach o wysokim stopniu przetworzenia. Zaliczamy do nich, np. mieszanki przypraw, gotowe sosy, dania w proszku, produkty fast-food, kostki rosołowe, słone przekąski. Jednak równie dobrze może kryć się w innych produktach. Najprościej jest przeczytać skład tego, co wkładamy do koszyka. Glutaminian sodu oznaczany jest symbolem E621.
Glutaminian sodu (E621) jest również składnikiem:
[su_spacer=”20″]
Aspartam to słodzik, który coraz częściej stosowany jest jako zamiennik białego cukru. W składzie produktów spotkamy go pod symbolem E951. Jego źródłem są, m.in. wybrane jogurty, gumy do żucia, dropsy, drażetki, galaretki, desery mrożone.
Dodatek aspartamu bardzo często występuje w napojach gazowanych (szczególnie typu light, zero), smakowych „wodach mineralnych”, rozpuszczalnym kakao, napojach owocowych i mlecznych. Dlatego podstawą nawodnienia w ciąży powinna być woda mineralna o czym pisałam w moim artykule na temat picia wody w ciąży.
[su_spacer=”20″]
Wiem, że może wydawać się to zaskakujące, ale tak jest w rzeczywistości. Ból głowy w ciąży mogą wywoływać i potęgować produkty o niskiej temperaturze (np. lody, sorbety). W angielskiej wersji takie zjawisko doczekało się nawet swojego określenia – „Ice Cream Headache”. Tego typu ból można poznać po tym, że występuje najczęściej w okolicy czoła i oczu.
[su_spacer=”20″]
Do innych czynników żywieniowych, które mogą stać się przyczyną bólu głowy w ciąży zalicza się hipoglikemię, głód, nadciśnienie tętnicze, odwodnienie oraz otyłość.
[su_spacer=”20″]
Inne sposoby na ból głowy
Oprócz czynników żywieniowych, które są bardzo ważne, warto wziąć pod uwagę również inne przyczyny powstawania bólu głowy w ciąży. Do najczęstszych z nich zaliczamy:
Pewnie każda z Was mogłaby do tej listy dopisać również swoje propozycje. Dlatego jeśli pytacie o sposoby na ból głowy należy każdą odpowiedź dobrać indywidualnie. Zamiast od razu sięgać po tabletki być może warto rozważyć techniki relaksacyjne, masaż, ćwiczenia dedykowane kobietom ciężarnym oraz pewne zmiany w jadłospisie.
Wybrane źródła naukowe, z których pochodzą informacje znajdujące się we wpisie:
Adenomioza to choroba, która przez niektórych nazywana jest „siostrą endometriozy”. Jednak patrząc na ilość informacji na jej temat, można odnieść wrażenie, że jest to ta
Z czym kojarzy Ci się gulasz? Jeśli z mięsem czerwonym, którego należy unikać na diecie przeciwzapalnej, to masz rację, ale…Dziś pokażę Ci, że da się
