Spis treści
TogglePrzepisy w ciąży – Pudding chia na ciążowe zachcianki i mocne kości
Ciążowe zachcianki – zdziwiłabym się gdyby któraś z Was powiedziała, że ich nie ma. Taki urok ciąży, że nawet jeśli wcześniej miałyśmy ochotę zjeść śledzia ze śmietaną czy tabliczkę czekolady, ale było nam głupio to teraz spełniamy swoje fantazje 😉
Kilka słów o ciążowych zachciankach
Warto jednak raz na jakiś czas krytycznie spojrzeć na nasze ciążowe zachcianki i uważać by nie stały się chlebem powszednim. Jeśli mamy ochotę na warzywa to wszystko będzie ok natomiast jeśli ciążowe zachcianki kończą się pochłanianiem chipsów, słodyczy i innych niezdrowych produktów to może być gorzej.
Dlatego dobrze jeśli nawet ciążowe zachcianki będą kontrolą. Oczywiście raz na jakiś czas możemy puścić wodze fantazji i smaku. Jednak w przypadku gdy będziemy jeść niezdrowe produkty zbyt często może odbić się to negatywnie na nas i naszym dziecku. W związku z tym zachęcam do poszukiwania zdrowych i pysznych posiłków, które będą idealne gdy dopadną Was ciążowe zachcianki.
Często jest tak, że mamy straaaaszną ochotę na COŚ SŁODKIEGO. No to co? Czekolada, batonik, lody z popcornem…A może pudding chia? Wiem, że może na ten moment taka propozycja brzmi mało atrakcyjnie. Jednak mam nadzieję, że spróbowaniu puddingu zmienicie zdanie.
Część z Was być może stwierdzi, że nieee bo pewnie jest czasochłonny… Nic z tych rzeczy – pudding chia robi się naprawdę szybko aczkolwiek warto zaplanować jego przygotowanie dzień wcześniej. Najlepiej wychodzi jeśli potrzymamy go w lodówce przez całą noc. Jednak jeśli nie macie aż tyle czasu to wystarczy nawet godzina by był zjadliwy.
Dodam, że przygotowany przeze mnie pudding chia to również dobre źródło wapnia dla tych z Was, które cierpią na nietolerancję laktozy, mają alergię na białko mleka krowiego lub po prostu nie lubią mleka od krowy. Pudding przygotowałam na bazie mleka roślinnego – oczywiście wzbogaconego o wapń (przeczytaj więcej na temat „mleka roślinnego„) Oprócz tego dodałam orzechy laskowe (z własnej działki!), które są również bogatym źródłem wapnia.
Przy okazji wspomnę tylko, że wapń jest niezbędny do prawidłowego rozwoju układu kostnego Waszego dziecka.
Pamiętajcie też, że Wasze maleństwo pobiera wapń z Waszych zapasów. Dlatego jeśli macie zbyt mało wapnia Wasze zęby i kości są w niebezpieczeństwie…! W związku z powyższym każda przyszła mama powinna dbać o odpowiednią ilość wapnia w ciąży.
Czego potrzebujesz do zrobienia puddingu chia na ciążowe zachcianki i mocne kości?
Lista składników na 2 porcje:
- 250 ml mleka sojowego bez dodatku cukru, wzbogaconego o wapń i witaminy
- 3 łyżki nasion chia
- 2 łyżeczki miodu (jeśli cierpisz na cukrzycę ciążową zrezygnuj z dosładzania lub użyj ksylitolu fińskiego)
- 4 świeże śliwki
- 1 garść orzechów laskowych (warto dodać je nie tylko ze względu na to, że są dobrym źródłem wapnia ale także dlatego, że korzystnie wpływają na wygląd zewnętrzny o czym pisałam TUTAJ)
- ewentualnie odrobinę cynamonu do smaku
Jak w prosty sposób przygotować pudding chia na ciążowe zachcianki i mocne kości?
Sposób przygotowania:
- Zalej nasiona chia mlekiem, dodaj łyżeczkę miodu (lub ksylitol) i całość dokładnie wymieszaj. Możesz dodać również szczyptę cynamonu. Odstaw na 30 minut do lodówki.
- Po upływie 30 minut dokładnie zamieszaj pudding by nie powstały grudki. Następnie odstaw go do lodówki na noc.
- Pudding podziel na dwie porcje. Do każdej dodaj pokrojone śliwki, sparzone orzechy laskowe. Polej całość łyżeczką miodu (miód o ile nie masz cukrzycy ciążowej jest wskazany w okresie jesiennym jako produkt wzmacniający odporność – nie przesadzaj jednak z jego ilością bo to nadal źródło cukrów prostych).
Kilka uwag od dietetyka
Na zakończenie mam kilka rzeczy do dopowiedzenia apropo przygotowania, a także wartości odżywczej puddingu chia.
Moje uwagi:
- Jeśli nie możecie się doczekać puddingu i nie chcecie czekać całą noc wystarczy włożyć go do lodówki na około godzinę. Obserwujcie po prostu jego konsystencję – ma być taka puddingowata 😉
- Pamiętajcie by przed pójściem spać zamieszać pudding aby nie porobiły się w nim grudki. Jeśli o tym zapomnicie to trudno, też da się go zjeść 😉
- Do przygotowania puddingu możecie użyć innych owoców jeśli nie lubicie śliwek. Polecam owoce sezonowe, czyli jabłka i gruszki.
- Podobna uwaga jak wyżej dotyczy orzechów. Jeśli nie przepadacie lub nie macie orzechów laskowych możecie dodać orzechy włoskie. Mają one również liczne zalety, m.in. są najbogatszym wśród orzechów źródłem kwasów omega-3, które wzmacniają odporność.