Czy można jeść sushi w ciąży? Tak!

Wiele przyszłych mam zastanawia się czy jedzenie sushi w ciąży jest dozwolone? W niektórych poradnikach a także na forach internetowych czy fejsbukowych grupach dla ciężarnych można znaleźć jednoznaczną odpowiedź – „dieta w ciąży absolutnie nie może zawierać sushi”. Czyżby?! Ja mam nieco inne zdanie…

Rozumiem i popieram, że przyszłe mamy tak bardzo martwią się o zdrowie swoje i swojego dziecka. Wiem, że większość z Was woli „dmuchać na zimne” i przez to unika produktów, co do których nie ma 100% pewności. Jednak jeśli należycie do fanek sushi a na zasadzie „dmucham na zimne” zaczęłyście go w ciąży unikać to myślę, że dziś się to zmieni.
Chcę pokazać Wam, że jeśli zachowacie środki ostrożności to wcale nie musicie rezygnować z sushi i spokojnie możecie iść ze znajomymi/rodziną na prawdziwą japońską ucztę!

Na co zwrócić uwagę aby jedzenie sushi w ciąży było bezpieczne?

[su_spacer=”20″]

Podstawowe dodatki

Podstawową kwestią jest to z czego sushi jest zrobione. Wbrew pozorom sushi nie musi zawierać surowej ryby czy owoców morza. Może jeszcze kilka lat temu był to problem, ponieważ moda na sushi dopiero wkraczała do naszego kraju. Dziś (przynajmniej w większych miastach) spokojnie możemy zamówić sushi z dodatkiem, np. ogórka, awokado. Bez problemu zamówimy też sushi z rybą wędzoną, ale choć wydaje się to dobrą alternatywą dla ryby surowej to wcale nie jest (przeczytaj więcej na temat jedzenia ryb wędzonych w ciąży). Dobrym rozwiązaniem nie jest też sushi z tuńczykiem, ponieważ należy on do jednego z najbardziej zanieczyszczonych gatunków ryb.

Składniki sushi, których przyszła mama powinna UNIKAĆ:

• surowa ryba
• wędzona ryba
• tuńczyk
• surowe owoce morza
• paluszki krabowe (produkt zazwyczaj niskiej jakości, wysoko przetworzony)

Składniki sushi, których przyszła mama NIE MUSI SIĘ OBAWIAĆ:

• gotowane, grillowane, pieczone ryby i owoce morza
• warzywa, m.in. ogórek, papryka, bakłażan, szczypiorek
• owoce, m.in. truskawka, ananas, pomarańcza

[su_spacer=”20″]

Algi

Czy dieta w ciąży powinna zawierać algi? Wokół tego tematu krąży wiele kontrowersji. Głównym zarzutem przemawiającym na ich niekorzyść jest fakt, że zawierają duże ilości jodu. Jest to pierwiastek jak najbardziej niezbędny dla przyszłej mamy i jej dziecka. Jednak jego nadmiar w diecie może prowadzić do poważnych konsekwencji – zaburzeń w funkcjonowaniu tarczycy i rozwoju wola.

Tak, to prawda zawartość jodu w algach Nori, które najczęściej możemy spotkać w sushi jest bardzo duża (od 5 do nawet 11 tys. mg na kg). Jednak powiedzmy sobie szczerze – biorąc pod uwagę fakt, że listek alg Nori, która wystarczy na kilka rolek sushi waży około 3 g ciężko będzie przesadzić z ilością jodu. Niemniej jednak jeśli jecie naprawdę spore ilości sushi plus innych bogatych źródeł tego pierwiastek, tj. tłuste ryby morskie, owoce morza bezpieczniej jeśli wybierzecie sushi bez Nori.

Sos sojowy

Sos sojowy to nieodłączny element sushi. Niestety mam złą wiadomość dla przyszłych mam, które cierpią na nadciśnienie tętnicze. Jeśli chcecie jeść sushi musicie zrezygnować z dodatku sosu sojowego. Zawiera on bardzo dużo sodu. W związku z tym nie będzie wskazany również dla tych z Was, które zmagają się z obrzękami.
[su_spacer=”20″]

Czego nie jeść w ciąży…? Sushi z niepewnego źródła!

Jeszcze do niedawna sushi można było zjeść wyłącznie w dobrych japońskich restauracjach. Obecnie spotkamy je niemal wszędzie. Jeśli nie mamy w pobliżu japońskiej knajpy możemy bez problemu kupić zestaw sushi w znanych sieciówkach, np. Biedronce, Lidlu, Żabce.
To wygodne rozwiązanie szczególnie dla osób, które mieszkają w mniejszych miastach gdzie ciężko o miejsca serwujące dania kuchni japońskiej. Jednak musicie uważać. Kupując gotowe zestawy sushi nie wiecie w jakich warunkach było przygotowywane. To samo dotyczy sushi kupowanego w niesprawdzonych lokalach gastronomicznych. Jeśli macie ochotę skosztować sushi wybierajcie restauracje o dobrej renomie, ponieważ sushi przygotowywane jest rękoma więc wszelkie uchybienia w zakresie higieny mogą Was narazić na zakażenie (np. bardzo groźną dla przyszłych mam Salmonellą).

Podsumowanie

Podsumujmy to co dotychczas napisałam.
1. Unikaj sushi z dodatkiem surowych ryb i owoców morza, ryb wędzonych, tuńczyka i paluszków krabowych.
2. Wybieraj sushi z dodatkiem warzyw i/lub owoców, ryb i owoców poddanych procesowi gotowania, pieczenia czy grillowania.
3. Wybieraj sushi bez alg Nori jeśli spożywasz dużo produktów o wysokiej zawartości jodu.
4. Spożywaj sushi bez sosu sojowego jeśli cierpisz na nadciśnienie tętnicze i obrzęki.
5. Kupuj sushi tylko w sprawdzonych miejscach.

Wybrane źródła naukowe, z których pochodzą informacje znajdujące się we wpisie:

• Jękot B. i wsp. (2016) Algae preparations as a source of beneficial healthy substances, Medicina Internacia Revuo 27(106): 4-10.
• Karmańska A. (2012) Badanie składników odżywczych wybranych gatunków alg morskich, Bromat. Chem. Toksykol. 1: 66-71.
• Stanowisko Zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie suplementacji witamin i mikroelementów podczas ciąży, Ginekologia Polska nr 7/2011.
• Teas J. et al. (2004) Variability of Iodine Content in Common Commercially Available Edible Seaweeds, Thyroid 14(10).